Translate

środa, 25 lipca 2012

Imagin o Louis'ie

Wyszłaś wieczorem z domy na imprezę.Założyłaś rurki,t-shirt ze śmiesznym obrazkiem i czarne szpilki na wysokim obcasie.Spóźniłaś się 10min ponieważ pisałaś na tt z Louisem.
Weszłaś na salę, nagle zapaliło się światło na scenie a tam 1D.Zemdlałaś po tym incydencie Louis zszedł ze sceny i szybko do ciebie podbiegł:
L:Nic ci nie jest??
T:Chyba nie-uśmiechnęłaś sie.
L:Hah-uśmiechnął się do ciebie.
Pomógł Ci wstać i posadził Cię na krześle,podał Tobie szklankę wody i poszedł zagrać koncert ale przed tym powiedział że jeszcze do ciebie wróci.
--Po koncercie--
L:Jak się czujesz??
T:Już lepiej.-i uśmiechnęłaś się do niego
L:A jak masz na imię??
T: (T.I)
L:Piękne.
T:Dziękuję.
L:Chodź odwiozę Cię do domu.
T:Ale nie wiesz gdzie mieszkam!
L:Sprawdzę w Google.-puścił do ciebie oczko
Dojechaliście do twojego domu.Louis Wysiadł z samochodu,przeszedł na twoją stronę i otworzył Ci drzwi.Pomyślałaś prawdziwy gentelmen.Pomógł Ci wysiąść z samochodu.Jak dochodziliście do drzwi złamał Ci się obcas.Lou wziął Cię na ręce.Przytuliłaś się do niego.Na co on postawił Cię na ziemi,objął w ręce twoją twarz i namiętni Cię pocałował.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz