Translate

czwartek, 26 lipca 2012

Imagin o Harry'm część 1

http://www.youtube.com/watch?v=bJX-NaZzb9E włącz to :)

Wstajesz z łóżka rano. Patrzysz w lustro i myślisz sobie...O Mój Boże jak ja wyglądam?! Zaraz muszę coś z tym zrobić!...udajesz się do łazienki.Ogarnęłaś się, umalowałaś, ubrałaś. Poszłaś zjeść śniadanie. Wyjęłaś z szafki miskę, płatki, mleko i łyżkę. Bierzesz przygotowane jedzenie, siadasz na kanapie w salonie, włączasz telewizor. Lecą tam wiadomości. Zjadłaś śniadanie, włożyłaś miskę do zmywarki i wyszłaś przejechać się na skuterze po okolicy rekreacyjnie. Wsiadasz, zakładasz kask i ruszasz w drogę. Dojechałaś do skrzyżowania.  Widzisz, że nic nie jedzie, więc postanawiasz przejechać przez nie. Nagle...z nie wiadomo skąd pojawia się  drugi skuter...nastąpiło zderzenie...upadłaś, straciłaś przytomność.
Budzisz się, słyszysz głos pracownika pogotowia:
P: Czy słyszy mnie pani??
T: Tak, co się stało??
P: Przejeżdżała pani przez skrzyżowanie, kiedy nagle wyskoczył pani na drogę skuter i nastąpiło zderzenie. Zabierzemy panią do szpitala. Może pani wstać??
T: Nie, nie mogę strasznie boli mnie noga. A co stało się z drugą osobą z tego wypadku??
P: Chyba ma pani złamaną nogę, pomogę pani wstać. A co do drugiego poszkodowanego to zabrali już go do szpitala.
Wsadzono Cię na noszach do karetki. ... Budzisz się na nowo w szpitalu. Lampy zapalone, kroplówka podłączona, a ty w piżamie leżysz na łóżku. Patrzysz w lewo, a potem w prawo okazało się że na łóżku obok ciebie leżała druga ofiara tego wypadku. Zobaczyłaś, że to jest młody mężczyzna, a na około niego stoi czwórka osób...myślisz, że skądś ich znasz ale nie możesz sobie przypomnieć skąd...po chwili przypomniało Ci się to byli członkowie zespołu One Direction. Zobaczyli, że otworzyłaś oczy i podeszli do ciebie. Zaczęli zadawać Ci pytania:
Li: Powiesz nam co się dokładnie stało??-zapytał zaniepokojonym głosem.
T: No, więc ... -zaczęłaś im opowiadać całą historię po czym zapytałaś- A co z nim?? Czy tam jest Harry??
N: Tak, tam leży Harry. Więcej obrażeń niż ty nie miał, a teraz po prostu śpi sobie, odpoczywa.
T: Cieszę się, że nic poważnego mu się nie stało.- uśmiechnęłaś się do chłopaków.
Lo: My też się bardzo z tego cieszymy. A teraz śpij, odpocznij sobie, obudzimy Cię jak chcesz wtedy kiedy    Harry się obudzi.-wysłał Ci delikatny uśmiech.
T: Dobrze obudźcie mnie wtedy.-odwzajemniłaś uśmiech Lou.
Chłopcy pogładzili Cię po głowie i po ręku, a następnie wrócili do łóżka Harry'ego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz